Opublikowano Dodaj komentarz

PandaScore zgarnia 2.8 mln $ na dalszy rozwój

Fundusz Alven Capital zainwestował we francuski startup PandaScore 2.8 mln $. Głównym celem inwestycji jest rozwój i rozszerzenie działalności firmy oraz umocnienie partnerstwa z głównymi klientami, w szczególności z bukmacherami. Plan firmy zakłada również zdobycie nowych rynków oraz zaoferowanie statystyk na wszystkie popularne tytuły esportowe.

PandaScore jest firmą zajmującą się analizą danych w esporcie. Narzędzie kolekcjonuje statystyki z live streamów (robi screenshot i poddaje go analizie), między innymi z Twitcha i YouTube, a następnie przekazuje wszystkie dane do API.

Panda Score schemat

API PandaScore weszło w fazę otwartych testów beta, narzędzie ma być gotowe do końca tego roku. W tej chwili firma celuje w następujące tytuły: League of Legends, DOTA 2, Hearthstone, FIFA, Counter Strike: Global Offensive i Overwatch.

Nasza sztuczna inteligencja rozumie w jaką grę grasz, jakie zespoły w niej uczestniczą, jacy gracze są zaangażowani w rozgrywkę i może wyodrębnić te zdarzenia, elementy oraz podać wynik w czasie rzeczywistym – opisał narzędzie CEO firmy, Flavien Guillocheau.

Kolekcjonujemy setki danych z różnych gier każdego miesiąca. Myślimy, że dzięki deep learning sprawimy, że analiza w esporcie stanie się możliwa, ale nie zatrzyma nas to przed kolejnymi krokami. Jeśli będziemy w stanie analizować dane np. z FIFY, to czemu nie mielibyśmy przenieść tego na football i sport tradycyjny – dodał odnośnie planów na przyszłość.

Z uwagi na to, że jest to dopiero runda seed można spodziewać się kolejnych inwestycji. Samo narzędzie może mieć mnóstwo zastosowań, począwszy od hazardu, kończąc na analizie najbliższego przeciwnika. Potencjał firm zajmujących się big data – w szczególności w esporcie – jest ogromny. Przykładem na polskim podwórku może być szybki rozwój poznańskiej firmy Esport Livescore, o której więcej w następnym artykule.

źródło: http://www.esportsinsider.com

Opublikowano Dodaj komentarz

Organizacja Penta Esports z nowym sponsorem

Dwa dni temu na swojej oficjalnej stronie Penta Esports ogłosiła podpisanie nowej umowy sponsorskiej z firmą Mydealz. Umowa będzie obowiązywać dwa lata. Na tę chwilę wiadomo, że logo firmy trafi na koszulki zawodników, a w przyszłości pojawią się aktywacje online oraz działania w social media.

Mydealz jest niemiecką wersją strony pepper.com, która w swojej ofercie prezentuje „Najgorętsze oferty i kupony”. Jest to jeden z większych graczy na tym dość specyficznym rynku e-commerce: niemiecką stronę odwiedza miesięcznie około 19 000 000 użytkowników i według rankingu similarweb serwis zajmuje 85. miejsce w całych Niemczech. 

– Niektórzy mogą się zastanawiać: co wspólnego ma polowanie na okazje z esportem? Uważamy, że oba zjawiska to społeczności o dynamicznym wzroście. Rzeczywiście istnieją obok siebie, ale wzajemnie się nie wykluczają – powiedział Henrik Goetzendorff, CCO Penta Entertainment.

Również Meik Diefenbach, Head of Streaming w Penta, widzi ogromne możliwości w przyszłości partnerstwa – Myślę, że Mydealz i Penta-Sports mają potencjał, aby rozruszać branżę. Cieszę się na nowe wspólne projekty – skomentował.

podpisanie_umowy_penta
fot. http://penta-sports.com

Penta pozyskała bardzo mocnego i stabilnego sponsora. Mydealz dołączyło do grona takich firm jak Asus, Intel, Corsair, Arctic, Lekker i Netgear.

Organizacja Penta Esports została założona w 2013 roku, w tej chwili w jej szeregach znajdują się drużyny: DOTA 2, Rainbow Six, CrossFire, Hearthsone, FIFA, Rocket League oraz męska i żeńska drużyna Counter-Strike: Global Offensive. Obecnie największym sukcesem organizacji jest awans męskiej drużyny CS:GO na turniej rangi Major w Krakowie.

Opublikowano Dodaj komentarz

ELIGA – powstaje trzecia siła w Polsce!

Dziś w Warszawie miała miejsce konferencja prasowa, na której przedstawiono nową ligę esportową – ELIGĘ, która została stworzona przez polskie drużyny Counter-Strike: Global Offensive.

Według założycieli liga jest odpowiedzią na zbyt duże rozwarstwianie się rynku i potrzebę zrzeszenia profesjonalnych klubów CS:GO w celu dzieleniem się know-how w kwestiach organizacyjnych, prawnych czy sponsoringowych.

Liga ma formę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, każda z drużyn ligi będzie posiadać w zarządzie swojego przedstawiciela.

Quo vadis ELIGA?

Prezes ELIGI Jakub Paluch podkreślał, że wszystkie kluby będę traktowane na równych prawach, a spółka jest w pełni transparentna. Podczas spotkania zaprezentowano 3 główne cele organizacji:

  • stworzenie najważniejszych i najbardziej prestiżowych rozgrywek w Polsce,
  • zmniejszanie dysproporcji liczby polskich drużyn względem liczby zespołów z innych krajów,
  • stworzenie pierwszego sądu polubownego, mającego za zadanie rozwiązywać wszelkiego rodzaju konflikty.

My jesteśmy głosem Polskich klubów elektronicznych – tak Jakub Paluch podsumował swoją prezentację. Do tej pory list intencyjny podpisało 6 drużyn:

  • Team Kinguin (główny inicjator ligi),
  • PRIDE (główny inicjator ligi),
  • AGO Gaming,
  • Izako Boars,
  • PACT,
  • Pompa Team.

W pierwszym sezonie, nazwanym przez organizatorów sezonem „0”, weźmie udział 8 drużyn (6 zespołów wchodzących w skład zarządu plus 2 drużyny wyłonione w bliżej nieokreślonych na tę chwilę eliminacjach). Docelowo liczba teamów ma wzrosnąć do 16.

Bardzo ważną kwestią jest podział zysków – zyski będą rozdzielane po równo dla wszystkich drużyn, to samo tyczy się kosztów prowadzonej działalności.

drużyna_team_kinguin
fot. hltv.org

Kiedy start?

Start rozgrywek planowany jest już za 2 miesiące, a koniec przewidywany jest na końcówkę tego roku. Model rozgrywek jest bardzo charakterystyczny dla CS:GO, sezon będzie podzielony na ligę regularną i finały (play-off) offline. Interesująco zapowiada się rozgrywanie regularnych kolejek, ponieważ jeden z czterech meczów będzie rozgrywany na żywo w studiu prawdopodobnie z udziałem publiczności.

Pomysł nie jest innowacyjny: wcześniej podobne rozwiązanie było stosowane przez ESL w krajowych rozgrywkach ESL Pro Series. Na tę chwilę liga skupia się na CS:GO i nie planuje rozszerzać rozgrywek o inne gry. – Wszystko musi być dopracowane na „tip top”, dlatego skupiamy się na jednym tytule. Doprowadźmy to do perfekcji i wykorzystajmy ten model w innych tytułach – skomentował tę decyzję wiceprezes Piotr Lipski.

Naszym okiem

Pomysł naprawdę godny pochwały, jednak spróbujmy sobie przeanalizować niektóre kwestie.

Na prezentacji pojawiło się kilka porównań do Ekstraklasy, w kontekście modelu biznesowego i struktur. Różnica jest jednak duża, ponieważ większość budżetów klubów sportowych to zyski z praw telewizyjnych. Sprzedaż prawa transmisji do ELIGI na wyłączność jest teraz mała realna z dwóch powodów. Po pierwsze: żyjemy w czasach, gdy transmisje z turniejów są darmowe; po drugie: kwota ze sponsoringu raczej nie wyrówna poniesionych kosztów praw do transmisji. W tej chwili w modelu zaprezentowanym przez ELIGĘ jedynym przychodem mogą być zyski ze sponsoringu. Biorąc pod uwagę wartość marketingową poszczególnych drużyn oraz samych zawodników, te zyski nie zmniejszą przepaści jaka dzieli nas od drużyn europejskich.

Oczywiście nie chcę nikogo obrazić, jednak jest niewielu casualowych widzów, którzy bez problemu będą w stanie wymienić składy wszystkich drużyn i dodatkowo skojarzyć zawodnika z ich wykreowanym wizerunkiem w sieci, czy na streamach. Z tego wynika drugi problem, a mianowicie: jak ściągnąć widza przed monitor.

komentator_izak
fot. https://www.facebook.com/izaktv

Nie jest wcale tak oczywiste, że wystarczy stworzyć kolejną ligę, a ludzie będą „wchodzić drzwiami i oknami”. Niestety obecnie na rynku to czasami sam komentator może ściągnąć większą liczbę widzów niż same drużyny. W ostatnim artykule Walka organizatorów o ligę numer jeden w Polsce? analizowałem średnią oglądalność Polskiej Ligi Esportowej – nie są to wyniki oszałamiające i trzeba przypomnieć, że magnesem jest postać Piotrka Skowyrskiego. Na prezentacji pojawiło się pytanie z publiczności na temat komentatorów tej ligi. Piotr Lipski odpowiedział, że jego marzeniem jest duet Izak & Kubik, a jeśli weźmiemy pod uwagę, że Piotrka łączą bardzo bliskie relacje z Fantasy Expo (organizator PLE), taki deal może być bardzo trudny do zrealizowania.

prezentacja_eliga
fot. http://eliga.org/

ELIGA nie przetrwa bez oglądalności i nieważne jak dużo pieniędzy zostanie wpompowanych w ten projekt, Team Kinguin i PRIDE nie pociągną tego wózka same.

Patrząc na poziom oglądalności eliminacji do Majora w Krakowie (niedługo przedstawię raport), to może warto się zastanowić czy do ELIGI nie zaprosić drużyn bardziej stabilnych i rozpoznawalnych. Myślę tu o drużynach z Europy, które obijają się o Tier 3.

Czekamy, aż organizatorzy zdradzą nam więcej konkretów. Z punktu widzenia biznesu bardzo interesuje nas jak finalnie będzie funkcjonować liga i jaki model ostatecznie przyjmie. Bardzo cieszy fakt, że na trzy wymienione cele aż dwa dotyczą rozwoju i profesjonalizacji drużyn, ale ten najważniejszy – bycia numerem jeden w turniejach w Polsce – będzie najcięższy do zrealizowania.

Jeśli macie swoje opinie na ten temat, zachęcam do dyskusji 🙂

Opublikowano Dodaj komentarz

Valve wprowadza zmiany w organizacji turniejów rangi Major!

Przedwczoraj Valve na swoim blogu opublikowało wpis, który opisuje nadchodzące zmiany w organizacji turniejów rangi Major Dota 2 od sezonu 2017/2018. Zmiany mają na celu otwarcie zawodów dla większej liczby graczy, zaktywizowanie sceny oraz zwiększenie udziału zewnętrznych film w sponsoringu.

Firma Valve zdecydowała się, że będzie jedynie sponsorem zawodów, a nie bezpośrednim hostem Majorów tak jak dotychczas. Rangi turniejów nadal będą podzielone na Minory oraz Majory.

The International 2016
źródło: https://www.dotabuff.com

Rozgrywki rangi Major muszą posiadać minimalna pulę nagród 500 000$, a jeśli ten warunek zostanie spełniony, Valve dołoży drugie tyle i podwyższy pulę do 1 000 000$. Taki sam mechanizm zostanie wdrożony w turniejach rangi Minor, tylko tu minimalna pula to 150 000$, a drugie tyle dołoży Valve. Aby turniej mógł być zakwalifikowany do rangi Minora lub Majora, finały muszą odbywać się na lanie, tak aby w zawodach mogły wziąć udział drużyny z różnych rejonów świata.

Pula nagrod w turnieajch major

Bardzo dużą zmianą jest również system kwalifikacji na turnieje z cyklu The International (pula tegorocznego turnieju osiągnęła już ponad 20 000 000$). Przez ostatnie lata, aby zakwalifikować się do zawodów tej rangi, trzeba było przebrnąć przez bardzo długie kwalifikacje. Według nowego systemu, zawodnicy i drużyny będą zdobywać punkty kwalifikacyjne na turniejach rangi Minor i Major. Liczba punktów będzie zależeć od wysokości puli nagród (Valve nie precyzuje jak będzie dokładnie wyglądał ten system, ale podkreśla, że będzie transparentny i dostępny dla wszystkich). Wysokie miejsce w rankingu będzie jedynym sposobem, aby dostać się do turnieju z cyklu The International.

Zmiany mają na celu zwiększenie aktywności graczy, organizatorów, a przede wszystkim widzów, którzy mogą narzekać na monotonność rozgrywanych turniejów. Według danych sullygnome.com oglądalność DOTA 2 spada w porównaniu do ostatniego roku. Valve nie ma wyjścia i musi zacząć zmieniać podejście, bo w innym wypadku pozycja ich flagowej gry może być zagrożona.

Opublikowano Dodaj komentarz

Pasha w reklamie Media Markt

Chyba jeden z najpopularniejszych esportowców na świecie pochwalił się na swoim profilu społecznościowym nową reklam. Mowa oczywiście o Jarosławie Jarząbkowskim znanym jako Pasha, który zagrał w reklamie rosyjskiego Media Markt.

Jarosław "pasha" Jarząbkowski
źródło: https://www.facebook.com/www.virtus.pro/

Reklamę można obejrzeć na oficjalnym kanale Virtus.pro.

W kwietniu tego roku rosyjski sklep nawiązał bliższą współpracę z organizacją Virtus.pro. Umowa obejmuje między innymi spotkaniach z fanami, promocje produktów Media Markt przez graczy oraz sprzedaż produktów przez sklep sygnowany znakiem Virtus.pro.

Prawdopodobnie nie jest to ostatnie video z udziałem Pashy lub któregoś z graczy Virtus.pro. Wszystko wskazuje na to, że niedługo zobaczymy kolejny spoty.

Opublikowano Dodaj komentarz

Krótka historia ESL One Cologne

Dziś wystartował jeden z największych turniejów Counter-Strike: Global Offensive – ESL One Cologne 2017. Dla organizacji ESL to zawody bardzo ważne i prestiżowe. Jeszcze rok temu był to turniej z rangą Major i rekordem oglądalności. Prześledźmy krótką historię rozwoju tych zawodów.

Rok 2014

Pierwsze zawody z cyklu Major w Kolonii, turniej z pulą nagród 250 000$. Rok 2014 jeszcze nie zwiastuje tak wielkiej popularności esportu, jednak wyniki oglądalności dają promyk nadziei. Najważniejsze statystyki, które w porównaniu z obecnymi turniejami mogą wydawać się żartem:

  • turniej ogląda 2 950 600 unikalnych użytkowników (14-17.08.2014),
  • suma obejrzanych godzin wynosi 7 581 926 i jest to wzrost o 117% w porównaniu do ESL Major Series One: Katowice 2014,
  • widzowie odbywają 10 704 380 sesji i jest to wynik lepszy o 71% od zawodów w Katowicach,
  • w tym samym momencie zawody oglądane są przez 409 368 widzów.

Rok 2015

Drugi już Major z rzędu trafia w ręce Kolonii, pula nagród wynosi jak przed rokiem 250 000$. Finał zawodów podobnie jak w 2014 roku rozgrywany jest w hali LANXESS Arena, mogącej pomieścić nawet 18 000 widzów. Turniej przez rok rozwinął się w szaleńczym tempie:

  • codziennie przyciąga około 11 000 widzów,
  • turniej ESL One Cologne 2015 pobija rekord oglądalności zawodów CS:GO, ustępując tylko World Championship w grze LOL z 2013 roku; rozgrywki gromadzą w sumie 27 000 000 unikalnych widzów (20-23.08.2015),
  • suma obejrzanych godzin wynosi 34 000 000 (prawie 3 879 lat!),
  • w tym samym momencie zawody oglądane są przez 1 300 000 widzów, jest to wzrost o ponad 200% do edycji z roku 2014.

Rok 2016 

Gigantyczne wzrosty sprzed roku powodują, że Kolonia otrzymuje Majora po raz trzeci z rzędu. Pula nagród w tym turnieju rośnie do 1 000 000$. Jednak w tym roku Kolonia traci rekord oglądalności:

  • turniej codziennie przyciąga około 14 000 widzów,
  • suma obejrzanych godzin wynosi tylko 31 000 000 i jest to spadek o 9%,
  • turniej transmitowany jest na platformach Twitch, Azubu, Hitbox i Yahoo!, niestety nie przełożyło się to na wzrost sumy obejrzanych godzin (turniej w 2014 i 2015 pokazywany był tylko na platformie Twitch),
  • brak danych na temat unikalnych widzów, prawdopodobnie spowodowane jest to zbyt dużą fragmentaryzacją transmisji.

Rok 2017

Tym razem turniej żegna się z rangą Major, czego powodem mogła być niższa oglądalność w ostatnich zawodach  lub problem z uzgodnieniem warunków umowy z Valve. Pula nagród ponownie wynosi 250 000$ jak w latach 2014 i 2015.

Odebranie Majora Kolonii może być lekkim ciosem, ale nie doszukiwałbym się tu jakichś złośliwości. Każda z organizacji marzy o zorganizowaniu turnieju rangi Major, który jest gwarantem najwyższej oglądalności, więc walka o prawa jest bardzo zażarta.

Turniej ESL One Cologne 2017 potrwa od 4 do 9 lipca. Na turnieju pojawi się polski akcent w postaci drużyny Virtus.pro, za której dobry występ cała redakcja trzyma kciuk. Transmisja z polskim komentarzem dostępna jest na kanale Twitch esl_csgo_pl.

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Ready UP – nowy innowacyjny produkt?

Jakiś czas temu na naszym profilu na Facebooku ukazała się informacja na temat nowego narzędzia Ready UP, które ma za zadanie pomóc amatorskim i profesjonalnym drużynom w zarządzaniu swoją organizacją. Jednym z inwestorów jest Johnathan „FATAL1TY” Wendel, uznawany za pierwszego w pełni profesjonalnego gracza na świecie. W wywiadzie dla portalu Esport News UK postanowił przedstawić trochę więcej szczegółów na temat tego projektu. Czym tak naprawdę ma być narzędzie i co dokładnie oferować?

Według słów Wendela w sporcie elektronicznym brakuje brakuje miejsca, które w prosty sposób angażowałoby potencjalnych graczy i pomagało rozpocząć przygodę z esportem.

Czym jest Ready UP?

Samo narzędzie ma pomóc graczom w organizowaniu meczów, treningów oraz usprawnieniu komunikacji wewnątrz zespołu, w tym wymiany plikami (wszystko znajdować się będzie w jednym miejscu). Ma to być alternatywa dla grup na Facebooku i różnego rodzajów komunikatorów. Platforma ma zaoferować również możliwość zdobywania informacji na temat nadchodzących turniejów (nie wiadomo dokładnie o jakie turnieje chodzi) oraz wzięcia udziału w tych rozgrywkach.

Narzędzie nie tylko będzie pomagać drużynom lub zawodnikom w ich codziennych zmaganiach organizacyjnych, ale również ma oferować społeczność, dzięki której drużyny będą mogły się łączyć z zawodnikami. Samo narzędzie ma pozwalać na pobranie statystyk z gry i oferować feature, który umożliwi rozwój umiejętności zawodników. Niestety szczegółów na ten temat brak.

Cała platforma ma wystartować w formie aplikacji webowej wraz z ograniczonymi funkcjami w wersji mobile. Całość będzie dostępna za darmo, jednak część widgetów będzie dodatkowo płatna.

FATAL1TY podkreślił, że nie zamykają się na żadną ligę lub platformę, wszystko zależy od zainteresowania.

Naszym okiem

Podsumowując, w naszym odczuciu mamy do czynienia z platformą, której główną funkcją nie do końca będzie wspieranie i zarządzanie organizacją, a nacisk położony zostanie na specyficzny matchmaking z opcją kalendarza i rozwoju społeczności graczy, której głównym celem byłoby parowanie drużyn z zawodnikami i na odwrót.

Plusem – lecz również minusem – może być celowanie we wszystkie popularne platformy. Z jednej strony narzędzie będzie otwarte na wszystkie społeczności, ale z drugiej strony wiemy, że jeśli coś jest do wszystkiego to przeważnie jest do niczego 🙂

Czytając ten artykuł, odnoszę wrażenie, że produkt może być połączeniem FACEIT z Teamfind (dawniej Gamurs), ale wyróżnikiem może być feature umożliwiający podnoszenie umiejętności graczy i drużyn na podstawie ich meczów i statystyk. W tej chwili trudno stwierdzić jak finalnie będzie wyglądać to narzędzie, na pewno czeka go wiele pivotów. Fajnie, gdyby udało się stworzyć coś czego na rynku jeszcze nie było.

Żródłó: FATAL1TY INTERVIEW PART 1: ‘WE’RE BRINGING SPORTS TOOLS TO ESPORTS & HELPING TEAMS FIND NEW PLAYERS’

Opublikowano Dodaj komentarz

PGL Major Kraków 2017 obejrzymy z polskim komentarzem!

Wczoraj dotarła do nas bardzo dobra wiadomość, firma Fantasy Expo nabyła wyłączne prawa do transmisji PGL Major Kraków 2017 w Polsce. Wszystkie mecze będą transmitowane na kanale Twitch i skomentowane przez Piotra „Izaka” Skowyrskiego. Dostęp do transmisji będzie bezpłatny. Kwoty transakcji nie opublikowano.

Z uwagi jednak, że jestem dość dociekliwy, pokusiłem się o małe dochodzenie. Jego wynik jest dość interesujący. Kwotę za prawa do transmisji w Polsce Majora odbywającego się w Atlancie, skomentował na swoim kanale Izak podczas jednej z transmisji na początku tego roku: Gdyby każda osoba stąd, tutaj na streamie, wrzuciła po 10$ donate’a, to i tak by nie wystarczyło.

Według danych z serwisu twinge.tv, dnia 13 stycznia 2017 około godziny 11:00 na streamie znajdowało się około 13 000 użytkowników. Po zastosowaniu prostej matematyki otrzymujemy zawrotną sumę ponad 130 000 $. Nie chcę wyciągać z tych informacji daleko idących wniosków, ale chyba możemy przyjąć, że prawa do takiego turnieju mogą wahać się w granicy 150 000-200 000 $. Z jednej strony jest to kwota kosmiczna, jednak z drugiej strony, jeśli porównamy ją do kwot za prawa telewizyjne np. do polskiej Ekstraklasy, nie robi ona już tak dużego wrażenia.

Suma nie jest mała i raczej wątpię, że firma Fantasy Expo sama zapłaciła całość, wydaje mi się, że dużą część tej kwoty pokryli sponsorzy, a konkretnie mogły to być firmy Play, Asus, lub może Sprite, które od jakiegoś czasu coraz mocniej eksplorują rynek esportu i w niego inwestują.

Czy warto? Chyba tak, szczególnie biorąc pod uwagę statystyki z ostatniego Majora w Atlancie, który łącznie na wszystkich platformach oglądało ponad 60 mln widzów na całym świecie. Ponadto sam finał w telewizji TBS obejrzało ponad 3,6 mln widzów, a transmisja na oficjalnym kanale Twitch ELEAGUE zgromadziła w jednym momencie ponad 1 mln widzów, co zdarzyło się pierwszy raz w historii.

W samej Polsce, te wyniki na pewno nie były aż tak spektakularne. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że kanał Izaka podczas ostatniego komentowanego przez niego Majora (MLS Columbus 2016) potrafił zgromadzić średnio około 80 000 widzów podczas jednego spotkania, to dojdziemy do wniosku, że taka inwestycja naprawdę może się opłacać. Trzeba też mieć na uwadze, że mówimy o wielogodzinnych transmisjach przez kilkanaście dni (eliminacje do turnieju głównego i turniej główny) – jest to zupełnie inne podejście niż w tradycyjnej telewizji, ponieważ ekspozycja marki i produktu jest tu zdecydowanie dłuższa.

Martwi mnie tylko, czy tak szybki wzrost liczby turniejów oraz pul nagród nie doprowadzi do wprowadzenia przez organizatorów modelu pay per view, ale nad tym tematem pochylę się w kolejnym artykule.

Turniej PGL Major Kraków 2017 odbędzie się w Tauron Arenie i potrwa od 16 do 23 lipca. Pula nagród wyniesie równy 1 000 000$. Liczymy tylko na to, że drużynie Virtus.pro dopisze forma.

Opublikowano Dodaj komentarz

Sport widzi Esport

Powoli staje się normą, że większe lub mniejsze kluby sportowe zaczynają interesować się drużynami esportowymi. Tym trendem podążają już nie tylko kluby, ale również firmy działające w tej branży od kilku dobrych lat. Na początku tygodnia firma AEG dołączyła do grona współwłaścicieli drużyny Immortals. Wcześniej do tego grona dołączyli już Lionsgate, Michael Milken (były finansista i filantrop) oraz Steve Kaplan (współwłaściciel Memphis Grizzlies).

Porozumienie ma bardzo strategiczny charakter: AEG zajmuje się nie tylko sprawami klubów, ponieważ duża część ich działalności opiera się na opiece nad różnymi obiektami sportowymi (ponad 120 na całym świecie), m.in. dbaniu o ich rentowność. Jednym z takich flagowych obiektów jest L.A. LIVE. w którego skład wchodzi słynna na całym świecie hala STAPLES Center.

L.A.LIVE
Żródło: http://tha23rd.com

Nasze działania w esporcie są naturalnym rokiem w kontynuacji inwestycji w zwiększeniu inicjatyw, które mają ułatwić nasze przewodnictwo w sporcie i wydarzeniach rozrywkowych – skomentował nową umowę Dan Beckerman, prezydent i CEO AEG. – L.A. LIVE oferuje najnowocześniejsze miejsca, wiele udogodnienia oraz niesamowite doświadczenia dla fanów. Mamy ambitny plan utworzenia campusu, który stanie się głównym centrum esportu w Los Angeles.

Stworzenie campusu jest bardzo ciekawą inicjatywą. Na tę chwilę jest to tylko projekt, jednak biorąc pod uwagę jakie firmy będą ze sobą współpracować można się spodziewać w niedługiej przyszłości dużego wydarzenia w Los Angeles. Może czas, aby Lionsgate wyszedł z cienia swojego kolegi z branży, Turner’a?

Nie jest to pierwszą inwestycja firmy AEG w esport, w zeszłym roku we wrześniu zawarła ona długoterminową umową partnerską z firmą ESL. Natomiast dla Immortals jest to na pewno kolejny krok w stronę profesjonalizacji, co można wywnioskować ze słów Noah Whinstona, CEO Immortals – AEG oferuje bezkonkurencyjne doświadczenie mieszając ze sobą sport i rozrywkę, co czyni ich idealnym partnerem dla naszej organizacji. Połączenie dążenia do sukcesu oraz oddana rzesza fanów definiuje Immortals, nasze partnerstwo dowodzi wyjątkowości i atrakcyjność ścieżki kierującej nas do celu: stworzenia najbardziej ekscytującego i dającego satysfakcję esportowego doświadczenia na świecie.

Oczywiście obie wypowiedzi są bardzo ogólnikowe, a nawet powiedziałbym, że zbyt podniosłe, bo czym tak naprawdę jest „najbardziej ekscytujące i dające satysfakcję esportowe doświadczenie na świecie”? Jednak sam temat jest bardzo interesujący, w kolejnych artykułach spróbuję przyjrzeć się temu jak sport interesuje się esportem na przykładzie różnych wydarzeń, informacji prasowych, raportów oraz akwizycji.